wtorek, 4 października 2011

z konfesjonału

Pewna kobieta przychodzi do spowiedzi. Klęcząc u kratek konfesjonału wyznaje, że ma pewne wątpliwości. Zastanawia się czy, to, że uważa siebie za piękną jest grzechem pychy. Spowiednik na to zaskoczony wychyla się aby się jej przyjrzeć po czym stwierdza:
"Nie proszę pani, to nie grzech, to pomyłka"

2 komentarze: