sobota, 29 października 2011

ciąg dalszy nastąpił.

Jeszcze kilka fragmentów z tej samej konferencji co ostatnio:

Gdybym chciał opisać kondycję współczesnego człowieka.. to.. byśmy musieli zrobić warsztaty o kondycji współczesnego człowieka. A na to sponsor nie dał pieniędzy.

Taka mi się historia przypomniała z wyjazdu duszpasterstwa.. Był taki jeden chłopak, który powiedzmy, że nie grzeszył urodą. I ten właśnie chłopak każdego dnia jak wstawał rano, szedł zaspany do łazienki, patrzył się w lustro i mówił: "Boże, jak Ty mnie pięknego stworzyłeś" :)
Ale jednego dnia na wyjeździe patrzy rano w lustro i nagle! Łał! Krzyk. Lustro się zbuntowało. A ów chłopak z przejęciem mówi: "Ale żeś mnie ładnie stworzył. Ale dziś to już Boże przesadziłeś"

Na mszy zawsze śpiewamy Święty Święty Święty wraz z aniołami. No ale kurczę, przecież ja tych aniołów nie widzę! - to dobrze, to znaczy, że nie musisz iść do psychiatry :)
Badeni tak miał, że widział zmarłych. I bałem się z nim mszę odprawiać.

Byłem we wrześniu w pustelni. Pustelnia to takie miejsce gdzie nie ma nikogo. No i nie było. Poza tym, że raz.. No bo wiecie, to nie jest tak, że ja się tam ciągle modliłem. No i akurat z wiatrówki do puszek strzelałem. I wtedy przyszedł taki jeden gość i mówi: "e, gościu, masz wiatrówkę, to ja przyniosę swoją i se razem postrzelamy". No i przyszedł ze swoją wiatrówką i ze swoją mamą. I mama zaczęła gadać: "Widziałam jak to pan to drewno rąbał.. tak bez koszuli.."

środa, 26 października 2011

kilka historii zasłyszanych w Łodzi

Podczas warsztatów liturgicznych w Łodzi duszpasterz tamtejszej "Kamienicy" głosił konferencje. Oto kilka fragmentów:

"Na studiach nie możesz być mięczakiem. No, jeśli chcesz coś mieć to musisz być twardy. Musisz być przynajmniej 34 razy w ciągu roku w dziekanacie.. 34 bombonierki.."

"Tak generalnie, to traktujemy swoje życie ogromnie poważnie. Zupełnie jakbyśmy mieli jedno życie..
...
No bo wiecie.. to generalnie to tak jest..
...
Kurde Wyszyński, teraz wybrnij z tego!"


"Teraz nauczyliśmy się wyrażać siebie bez dawania siebie. Bo to nic nie znaczy, że piszemy coś na Facebooku.. A słuchajcie.. Miałem kiedyś Naszą Klasę. I raz dostałem zaproszenie od takiego księdza, który miał 1500 znajomych. Jak można mieć tylu znajomych?
...no, chyba, że w mieście mieszkał.."

"Jesteśmy przyzwyczajeni żeby wszystko mieć zaraz: jest praca - jest nagroda.
Przykład;
No przecież uczyłem się do tego kolokwium... 15 minut... No ale mogłem się nie uczyć wcale..! I też bym nie zdał.."


ciąg dalszy z tej konferencji jeszcze z pewnością nastąpi :)

wtorek, 4 października 2011

z konfesjonału

Pewna kobieta przychodzi do spowiedzi. Klęcząc u kratek konfesjonału wyznaje, że ma pewne wątpliwości. Zastanawia się czy, to, że uważa siebie za piękną jest grzechem pychy. Spowiednik na to zaskoczony wychyla się aby się jej przyjrzeć po czym stwierdza:
"Nie proszę pani, to nie grzech, to pomyłka"