środa, 23 listopada 2011

żeby nie było że nic nie pisze:)

O.Józef :
"Dziękujemy małej pogance Patrycji, że zechciała do nas przyjść i się ochrzcić".

"Jako afon, dziękuję scholi za śpiew".

***

o.Szymon gdy został poproszony o odprawienie mszy św. dla grupy młodych ludzi:
"-Ej, ale jakoś się podzielimy na tej mszy prawda? [chodziło o rozdanie czytań i psalmu]
- no jasne ojcze, Ty będziesz księdzem, a my ludem:)".

2 komentarze:

  1. pomijając to, że mam co najmniej dwa powody żeby nie rozumieć co mówi o. Józio (1. nie słyszę, 2. jestem za głupia), z każdej rozmowy z nim lub mszy można wyciągnąć takie perełki. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. no ja mam jeszcze trzeci powód - zapominam!
    dlatego tak mało tu ostatnio dodaje:)

    OdpowiedzUsuń