Kilka dni temu do krakowskiego klasztoru przybył ojciec T.R
Na kazaniu podczas dwudziestek:
Niektórzy się spierają o liturgię: czy odprawiać przodem, czy tyłem, czy można w habicie, czy w stule, czy w orancie i tak dalej..
A podobno kiedyś jakiś nadgorliwy pan wysłał pytanie do komisji liturgicznej (nie wiem czy dobrze zapamiętałam i czy coś takiego naprawdę istnieje) czy można odprawiać mszę w samej stule. Odpisali, że przynajmniej spodnie wypadałoby jeszcze założyć.
Powiem teraz żart o blondynce. Ale tu nie chodzi o blondynkę.. tylko o.. no, o żart.
A więc blondynka pyta przechodnia: "przepraszam, gdzie jest druga strona ulicy?" "O tam" - odpowiada mężczyzna. "To dziwne"-mówi blondynka-"Tam mi powiedzieli, że tutaj".
Ojcze! Fajnie, że wróciłeś!
czwartek, 23 sierpnia 2012
czwartek, 16 sierpnia 2012
jeszcze z pielgrzymki.
Porządkowy: - Chyba jestem trochę zaspany, bo zobaczyłem psa w ogródku i chciałem mu powiedzieć "Dzień Dobry".
O.P: "Od momentu w którym ojciec Gabryjel zwiastował mi że będę mówił kazanie na Jasnej Górze zastanawiałem się nad tym co powiedzieć. Wprawdzie nie przyszedł pod postacią archanioła... właściwie to wysłał mi mejla..."
Z rozmów z dzieciakami:
- Dlaczego św. Mikołaj ubierał się na zielono?
-bo nie lubił fioletowego.
-bo był ogrem.
-bo był z Wenusa.
O.P: "Od momentu w którym ojciec Gabryjel zwiastował mi że będę mówił kazanie na Jasnej Górze zastanawiałem się nad tym co powiedzieć. Wprawdzie nie przyszedł pod postacią archanioła... właściwie to wysłał mi mejla..."
Z rozmów z dzieciakami:
- Dlaczego św. Mikołaj ubierał się na zielono?
-bo nie lubił fioletowego.
-bo był ogrem.
-bo był z Wenusa.
sobota, 11 sierpnia 2012
Matko, prosimy Cię!
Kilka intencji, wypowiedzianych przy różańcu podczas pielgrzymki:
Módlmy się za ojca O., bo dla Boga nie ma nic niemożliwego i nigdy nie jest za późno.
O dobrego węża. niewyraźne napisane :)
Proszę za małżeństwo Macieja i Marcina.
Matko, spraw, żebym nikomu nie zrobiła krzywdy jako młody kierowca.
O trzech dobrych mężów.. dla moich sióstr.
Za ludzi, którzy teraz pilnują mojego psa.
Módlmy się za ojca O., bo dla Boga nie ma nic niemożliwego i nigdy nie jest za późno.
O dobrego węża. niewyraźne napisane :)
Proszę za małżeństwo Macieja i Marcina.
Matko, spraw, żebym nikomu nie zrobiła krzywdy jako młody kierowca.
O trzech dobrych mężów.. dla moich sióstr.
Za ludzi, którzy teraz pilnują mojego psa.
Subskrybuj:
Posty (Atom)